Firma Italbud z Kęt wymianiała u mnie dach. Za ich rekomendacją, że stara węźba jest zupełnie w porządku i nie ma potrzeby jej zmieniać zrobiłem tylko wymianę dachówki na nową. Jednak wykonawca nie widział/nie przewidział lub było mu to obojętne. Nowa dachówka jest o wiele cięższa od dotychczasowej.
Efekt całości pracy jest oczywisty. Dach wgiął się do środka. Na końcach, gdzie krokwie wspierają się o mury jest w porządku, natomiast czym bliżej środka sytuacja sie pogarsza i domek się zapada. Zdjęcia oddaja tylko częściowo sytuację.
Najwiekszym błędem Italbud było to, że nie wzmocnil dotychczasowej więźby, nie chodziło nawet o wymianę na zupełnie nowe. Wystarczyło przybić mocne deski po bokach, jak doradzili inni cieśla, który mieli okazję oglądać fuszerkę wykonaną przez Grzegorz Wiśniewski.
Żeby naprawić sytuację, konieczne było podnoszenie dachu lewarkami aby uzyskać w miarę prostą konstrukcję. Niestety wiązało się to wycianiem regipsów i kosztami. Oczywiście Italbud nie poczuwa się do winy Nie odbiera telefonów. Przyjrzyjcie się zdjęciom i bardzo dobrze zastanówcie się czy chcecie, żeby u was też takie coś się wydarzyło.
Jeszcze raz stanowczo odradzam, korzystanie z usług tej firmy.
Trochę lipa mieć takiego fachowca. W sumie to bardziej oszust. Żeby tak zrobić i oczekiwać jeszcze kasy za to.
OdpowiedzUsuń